🖋️ 
📅 
🗂️ 
,

Visa czy Mastercard? Którą kartę wybrać? Różnice, korzyści, omówienie


W tym artykule sprawdzamy, czym różnią się Visa i Mastercard, jakie korzyści oferują użytkownikom i która karta faktycznie bardziej się opłaca.

Różnice i podobieństwa między kartami Visa a Mastercard

W teorii Visa i Mastercard różnią się zasięgiem, kursami wymiany walut czy programami benefitów. W praktyce jednak – różnice są tak bardzo kosmetyczne, że dla przeciętnego użytkownika jest to praktycznie niezauważalne. Na potrzeby tego artykułu można więc śmiało stwierdzić, że pomiędzy Visą a Mastercardem nie ma żadnej znaczącej różnicy.

Obie karty działają na całym świecie, obie obsługują płatności zbliżeniowe (online i mobilne), a zabezpieczenia oraz technologia transakcji są w obu przypadkach niemal identyczne. Zarówno Visa, jak i Mastercard korzystają też z systemu 3D Secure, który potwierdza płatność przez aplikację bankową lub kod SMS – niezależnie od logotypu na karcie.

Najczęściej wskazywane „różnice” sprowadzają się do detali, które w codziennym życiu nie mają większego znaczenia. Oto one:

Obszar
Visa
Mastercard
Komentarz
Zasięg akceptacji
ok. 200 krajów
ok. 210 krajów
Różnica symboliczna – obie działają praktycznie wszędzie.
Kursy walut
Zależne od banku
Zależne od banku
Różnice w kursach referencyjnych minimalne (do 0,1%), kluczowe są opłaty banku.
Programy lojalnościowe
Visa Benefit, zniżki, rabaty i eventy
Mastercard Priceless Specials, zniżki, rabaty i eventy.
Praktycznie to samo, różnice w partnerach i regionach.
Karty premium
Visa Platinum, Infinite.
Mastercard World, World Elite.
Praktycznie te same benefity pod inną nazwą.
Technologia i bezpieczeństwo
Verified by Visa, płatności zbliżeniowe, Apple/Google Pay.
SecureCode, płatności zbliżeniowe, Apple/Google Pay.
Systemy są równoważne.
Akceptacja w Polsce
Uniwersalna.
Uniwersalna.
Nie ma znaczenia, co wybierzesz.
Chargeback?
Tak
Tak
Ten sam proces

Skoro różnic praktycznie nie ma, to… czym się kierować w wyborze karty?

W praktyce najlepszym rozwiązaniem jest sprawdzenie, czy bank nie oferuje specjalnych korzyści związanych z wyborem konkretnej sieci kartowej. Niektóre instytucje współpracują ściślej z Visą lub Mastercardem, oferując np. cashback, zniżki u partnerów handlowych, promocyjne przewalutowania lub ubezpieczenia podróżne przypisane tylko do jednej z sieci. W takiej sytuacji to właśnie promocje i benefity bankowe, a nie logo na karcie, powinny decydować o wyborze.

Jeśli żadna specjalna oferta nie jest dostępna, warto kierować się praktycznymi względami, takimi jak planowane kierunki podróży, waluty transakcji oraz dostępność usług dodatkowych. Dla osób często wyjeżdżających do Azji lub Ameryki Północnej Visa może być nieco lepszym wyborem ze względu na szerszą akceptowalność w tych regionach. Z kolei Mastercard bywa korzystniejszy przy płatnościach w euro i dolarach, gdzie jego kursy przewalutowań są często minimalnie bardziej atrakcyjne (choć trzeba zaznaczyć, że do płatności wielowalutowych najlepiej jest używać kart fintechowych, takich jak Revolut czy Wise, które oferują rzeczywiste kursy międzybankowe bez dodatkowych prowizji).


Którą kartą jest łatwiej zapłacić?

Pod względem codziennego użytkowania nie ma praktycznej różnicy między kartami Visa a Mastercard – obie są akceptowane niemal na całym świecie, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w internecie. W Polsce oraz większości krajów europejskich terminale płatnicze obsługują obie sieci w identyczny sposób, dlatego płatność Visa lub Mastercard przebiega równie łatwo i szybko.

Różnice mogą pojawić się jedynie w nielicznych przypadkach, np. przy płatnościach online w mniejszych zagranicznych sklepach lub podczas podróży do niektórych regionów (np. w Azji czy Ameryce Południowej), gdzie Visa bywa akceptowana nieco częściej. W praktyce jednak, jeśli bank oferuje obie karty, wybór sieci nie wpływa na wygodę ani dostępność płatności – wszystko działa tak samo z punktu widzenia użytkownika.


Których kart jest więcej w Polsce? Mastercard czy Visa?

Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego z III kwartału 2024 roku, w Polsce funkcjonowało łącznie około 45,9 mln kart płatniczych, z czego 58,8% stanowiły karty Visa, a 41,1% – Mastercard.

Po przeliczeniu wynika z tego, że w obiegu znajduje się się około 27 mln kart Visa i 18,9 mln kart Mastercard, czyli Visa miała przewagę blisko 8 milionów kart.

Co istotne, udział Visy w rynku rośnie systematycznie od początku 2024 roku. Wzrost udziału Visy wynika głównie z faktu, że coraz więcej banków – zwłaszcza tych oferujących konta osobiste online – decyduje się na współpracę właśnie z tą siecią. Banki coraz częściej wybierają Visę zamiast Mastercarda głównie ze względów kosztowych i technologicznych. Visa oferuje atrakcyjniejsze warunki rozliczeń międzybankowych, prostszy model współpracy i często niższe opłaty licencyjne za obsługę kart. W efekcie dla wielu banków, zwłaszcza cyfrowych i detalicznych, Visa jest po prostu tańsza i bardziej elastyczna w integracji niż Mastercard.


A których jest więcej na świecie?

Na świecie sytuacja wygląda podobnie jak w Polsce – Visa wyraźnie dominuje nad Mastercardem pod względem liczby wydanych kart oraz udziału w rynku.

Według danych z raportów Nilson Report i Statista za lata 2023–2024, w globalnym obiegu znajduje się około 4,4 miliarda aktywnych kart Visa, podczas gdy Mastercard obsługuje nieco ponad 3,4 miliarda kart. Oznacza to, że Visa ma przewagę rzędu blisko 1 miliarda kart, co przekłada się na około 25–30% większy udział rynkowy w skali światowej.

Pod względem globalnego udziału w rynku kart płatniczych wygląda to następująco:

UnionPay – ok. 56% (!) (głównie rynek chiński i azjatycki),
Visa – ok. 25%,
Mastercard – ok. 17%,
Inne sieci (American Express, Discover, JCB itd.) – łącznie ok. 2%.

Obie sieci notują stabilny wzrost, jednak warto zaznaczyć, że Visa utrzymuje pozycję globalnego lidera nieprzerwanie od lat, podczas gdy Mastercard rozwija się szybciej w wybranych regionach – szczególnie w Europie i Azji.

Warto dodać, że UnionPay, choć w statystykach dominuje globalnie, działa głównie na rynku chińskim i w krajach sąsiednich. Poza Azją to właśnie Visa i Mastercard faktycznie kontrolują większość światowego rynku płatności kartowych.


Wnioski i najczęściej zadawane pytania

Podsumowując – różnice między Visa a Mastercard są w praktyce minimalne. Obie sieci oferują zbliżony poziom bezpieczeństwa, identyczny sposób działania kart oraz szeroką akceptowalność na całym świecie. Dla większości użytkowników wybór między nimi nie ma znaczenia – ważniejsze są warunki oferowane przez konkretny bank: opłaty, kursy przewalutowań i ewentualne benefity (cashback, zniżki, ubezpieczenia).

Visa dominuje zarówno w Polsce, jak i na świecie, głównie z powodów kosztowych i technologicznych, ale Mastercard wciąż pozostaje równie solidną alternatywą – szczególnie dla osób korzystających z walut euro lub dolarowych.

Tak, wiele osób posiada obie karty – np. jedną debetową Visa do codziennych zakupów i drugą Mastercard jako kartę kredytową lub zapasową podczas podróży. Dzięki temu można korzystać z promocji obu sieci i uniknąć problemów z akceptacją w rzadkich przypadkach.

Nieznacznie. Ostateczna wysokość prowizji zależy od banku, ale niektóre banki korzystają z kursów Mastercarda, które bywają minimalnie korzystniejsze przy płatnościach w euro lub dolarach. Różnice to zazwyczaj ułamki procenta.

Tak – zarówno Visa, jak i Mastercard są w pełni kompatybilne z mobilnymi portfelami płatniczymi. Obsługa zależy jedynie od banku, który musi umożliwiać dodanie karty do danego systemu.

W teorii Visa ma silniejszą pozycję w Ameryce Północnej, ponieważ wywodzi się z tego rynku. W praktyce jednak Mastercard jest równie dobrze akceptowany i różnice w działaniu nie mają znaczenia.

Nie. Obie korzystają z identycznych technologii zabezpieczeń – chip EMV, tokenizacja, 3D Secure i monitoring transakcji. Poziom bezpieczeństwa zależy bardziej od banku i użytkownika (np. sposobu przechowywania danych) niż od logo na karcie.

Kliknij żeby ocenić post!
[Liczba ocen: 0 Średnia: 0]
Autor
Michał Borowski

Michał Borowski

Analityk rynków finansowych i redaktor serwisu Ofinanse.pl. Od lat obserwuje zmiany na Wall Street i analizuje trendy makroekonomiczne. W publikacjach stawia na konkret, logikę i dane – bez zbędnej otoczki.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *