Wiele osób decyduje się na wcześniejszą spłatę kredytu, gdy tylko pojawi się taka możliwość. To rozsądne rozwiązanie, które pozwala zaoszczędzić na odsetkach. Ale czy wiesz, że należy się wtedy także zwrot części prowizji i innych kosztów? Sprawdź, jakie prawa przysługują kredytobiorcom i jak skutecznie odzyskać pieniądze od banku.
Przełomowym momentem dla kredytobiorców był wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z września 2019 roku. TSUE jednoznacznie stwierdził, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu konsumenckiego kredytobiorca ma prawo do proporcjonalnego obniżenia wszystkich kosztów takiego kredytu. Oznacza to, że bank powinien zwrócić część opłat i prowizji za okres, o który skrócono czas trwania umowy. Dotyczy to zarówno kosztów jednorazowych, jak i rozłożonych w czasie.
Które koszty podlegają zwrotowi?
Bank ma obowiązek zwrócić proporcjonalną część wszystkich kosztów poniesionych przez kredytobiorcę. Do kosztów podlegających zwrotowi należą między innymi:
- Prowizja bankowa za udzielenie kredytu
- Opłata przygotowawcza
- Koszty ubezpieczenia kredytu
- Opłaty za prowadzenie rachunku bankowego powiązanego z kredytem
- Inne opłaty administracyjne związane z zawarciem umowy
Warto zauważyć, że zwrotowi nie podlegają koszty notarialne oraz opłaty sądowe, ponieważ nie są one pobierane przez bank, a przez inne instytucje.
Jak obliczyć kwotę zwrotu?
Wysokość zwrotu oblicza się proporcjonalnie do okresu, o który skrócono czas kredytowania. Przykładowo, jeśli kredyt został zaciągnięty na 5 lat (60 miesięcy), a spłacono go po 2 latach (24 miesiącach), to bank powinien zwrócić 60% pobranych wcześniej opłat. Obliczenie jest proste: pozostały okres kredytowania (36 miesięcy) dzieli się przez pierwotny okres kredytowania (60 miesięcy) i mnoży przez sumę pobranych opłat.
Jak skutecznie ubiegać się o zwrot kosztów?
Procedura odzyskania części opłat rozpoczyna się od złożenia reklamacji w banku. Należy to zrobić na piśmie, najlepiej listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. W reklamacji warto powołać się na wyrok TSUE oraz odpowiednie przepisy ustawy o kredycie konsumenckim. Bank ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji i dokonanie zwrotu.
Jeśli bank odmówi zwrotu lub zaproponuje znacznie zaniżoną kwotę, można:
- Złożyć skargę do Rzecznika Finansowego
- Skorzystać z pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich
- Wystąpić na drogę sądową – przyda się pomoc prawnika, który specjalizuje się w zwrotach prowizji bankowych
Warto pamiętać, że banki czasem próbują unikać wypłaty pełnej kwoty zwrotu, proponując własne, mniej korzystne metody rozliczeń. W takiej sytuacji nie należy się zniechęcać – prawo stoi po stronie konsumenta.
Przed złożeniem wniosku o wcześniejszą spłatę kredytu warto dokładnie przeanalizować umowę kredytową i załączniki. Należy sprawdzić wszystkie pobrane opłaty i prowizje, aby nie pominąć żadnego kosztu podlegającego zwrotowi. Dobrze jest też zachować wszystkie dokumenty związane z zawarciem umowy kredytowej oraz potwierdzenie wcześniejszej spłaty.
Warto również pilnować terminów. Na złożenie reklamacji nie ma co prawda określonego limitu czasowego, ale zgodnie z przepisami o przedawnieniu roszczeń, na dochodzenie zwrotu jest 10 lat od dnia wcześniejszej spłaty kredytu. W praktyce lepiej nie zwlekać zbyt długo ze złożeniem reklamacji.
Dodaj komentarz